Cześć dziewczyny!
Moja siostra zgodziła się być moją modelką do prezentacji upięcia. Jej włosy są gęste, grube, i prezentują się następująco:
Do wykonania upięcia potrzebujemy jedynie gumki do włosów oraz kilku wsuwek :)
Podzieliłam włosy na dwie części, a z tylnej zrobiłam zwykłego kucyka
Z przedniej wykonałam dobieranego warkoczyka (zostawiając oczywiście grzywkę w spokoju-Paulina jest grzywko-maniaczką ;) oraz nie zaplatając go do końca
Następnie przyłożyłam warkoczyk do kucyka, i dalej robiłam warkoczyk, dobierając pasmo po paśmie z kitki
Dobierałam aż do utworzenia się wokół gumki koczka...
...a pozostałego warkoczyka wcisnęłam pod włosy i zaczęłam upinać całość wsuwkami :)
Efekt końcowy:
A Wy, lubicie nosić koczki? :)
Pozdrawiam,
Madislas.
Ja lubię, ale krótko, bo niestety moje włosy są strasznie cieżkie i cebulki potem niesamowicie bolą.. :(
OdpowiedzUsuńAle u innych- no łał, pięknie to wygląda. Chciałąbym umieć taki sobie zrobić!!
niestety mam podobnie :( więc pozostaje pocieszyć oczy fryzurkami innych ;)
UsuńŚwietnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńKoczek po dłuższym czasie za bardzo męczy niestety moje cebulki...
Za trudny jak na moje zdolności, a raczej ich brak :(
zawsze warto próbować, aż w końcu się uda :)
Usuńmoje włosy również wolą "być na wolności", więc zazdroszczę tym co mogą sobie pozwolić na coś takiego na co dzień :(
Ale piękny :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się koczki, ale często bolą nie po nich cebulki, nawet jeśli nie jest ciasna upięty. A na razie mam krótkie włosy. Liczę jednak na to, że moja cierpliwa pielęgnacja skóry głowy się opłaci i będzie lepiej :)
Jeśli się nie poddasz to na pewno będzie lepiej :)
UsuńTrzymam kciuki za efekty!